Autor |
Wiadomość |
Gmar |
Wysłany: Nie 15:01, 27 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Owl napisał: | Eeee Krzysiek weź poprawke ze nadmanaganian potasu jest w tabletkach Wiec trudno przesadzic.zreszta nikt ziemiojadow nie hoduje w 60l a im wieksze akwa tym wiecej leku trzeba(0,5mg na 10l).Jedna tabletka ma 0,5mg wiec w akwa 160l trudno przesadzic .Oczywiscie biore pod uwage ze kazdy kto hoduje ziemiojady ze podczas takiej kuracji zastosowac wegiel w filtrze.
Pozdrawiam |
Czegoś tu nie rozumiem żeby podczas stosowania leku stosować również węgiel w filtrze .Po kuracji to zgoda ale żeby podczas jedno przeczy drugiemu przecież węgiel zbija chemię.No kolego ładnie radzisz oby tak dalej.
Gdzieś tam wyczytałem o stosowaniu zieleni malachitowej i powiem że zieleń malachitowa został wycofana ze stosowania w preparatach akwarystycznych i u nas w kraju jest chyba nawet zakazane jej stosowanie a to przez to ze w leczeniu ryb przeznaczonych do konsumpcji stwierdzono że czynnik ten bardzo powoli ulatnia się z ciała ryb a jest szkodliwy.
Co do leczenia metronidazolem to trzeba pamiętać ze powinno się go stosować w wodzie o ph poniżej 7 czyli miękkiej poniewaz w wodzie twardej może się osiadać na skrzelach ryby w postaci soli i doprowadzić do śnięcia.To tyle moich uwag co do leczenia ospy. |
|
|
pitu79 |
Wysłany: Śro 9:28, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
Ja urzywam nadmanganianu i jest OK. tylko jest jedna ważna sprawa o której nikt nie pisze tzn. nadmanganian potasu przynajmniej w początkowej fazie działania zabiera tlen z wody dlatego jeżeli urzywamy go do leczenia ryb w akwa a nie odkarzania to bezpiecznie jest wrzucić jakiś kamień napow. extra. temp. ok. 30C i dużo cierpliwości. A jeżeli chodzi o podawanie leku to najlepiej zrobić to rano rozpuszczając go w małym słoiku z ciepłą wodą wlać i obserwować zachowanie ryb
Pozdrawiam
() |
|
|
plastyk7 |
Wysłany: Wto 21:51, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
spoko najlepiej zastosować costapur wg.zaleceń |
|
|
aajaa |
Wysłany: Pon 18:39, 18 Lip 2005 Temat postu: |
|
Posiadam ziemiojady czerwonogłowe, leczyłam je costapurem sery i podniosłam z lekka temp.
Wszystkie specyfiki typu FMC itp, mają raczej kiepską opinię u doświadczonych akwarystów
Co do nadmanganianu potasu, to jest sprzedawany w kryształkach i tabletkach |
|
|
KS |
Wysłany: Nie 16:47, 17 Lip 2005 Temat postu: |
|
Owl napisał: | Z kuchni :nie ma on wlasnosci kulinarnych |
A czy ja pisałem że go sypie do zupy? Poprostu stoi u mnie w kuchni takie coś. I leczyłem tym ryby kilka razy |
|
|
Owl |
Wysłany: Nie 16:46, 17 Lip 2005 Temat postu: |
|
Dodam ze zieleń malachitowa ma bardzo duzo dzialan ubocznych poniewaz jest to silna trucizna.Formalina w stezeniu wystepujacym w FMC nie truje ryb nie oszukujmy sie Bardzoej juz szkodliwa jest zielen .Oprócz FMC i MFC(które jak sama nazwa wskazuje ma mniejszy stosunek tej nieszczesnej formaliny) jest jeszcze ichtiosan,baktopur,mozemy takze wspomagfajaco zastosowac sól niejodowana która przyspiesza leczenie. |
|
|
saw |
Wysłany: Nie 16:11, 17 Lip 2005 Temat postu: |
|
najlepszy jest błękit metylenowy, FMC to zestaw trzech medykamentów ale w takim połączeniu nie gwarantuje wyleczenia, FMC składa się własnie z błękitu, zieleni malachitowej oraz formaliny, ale w za małych stężeniach, błękit niestety szybko sie rozkłada i wymaga dodania dawki leku,a to powoduje niestety wzrost stężenia innych specyfików i niepotrzebnie męczymy ryby, niestety błękit niszczy rośliny, najlepiej stosowac jeden specyfik, a nie miks w którym tak naprawde leczy tylko błękit i zieleń( zieleń ma niestety dużo działań ubocznych) ospę, a formalina, której jest najwiecej działa w zupełnie innych steżeniach, więc tylko truje ryby, FMC to specyfik na wszystko i na nic |
|
|
saw |
Wysłany: Nie 16:00, 17 Lip 2005 Temat postu: ospa |
|
Mi udało sie wyleczyć ospe temperatura, 34-35 st C woda silnie napowietrzana, podnoszona stopniowo, utrzymywana przez trzy dni( podobno wystarczy dwa dni), nawet kiryski wytrzymały, później stopniowo obnizana, to bylo pół roku temu, jest ok, a woda ma 25-26 st C, wiec kulorzesek by sie juz dawno rozwinął, poszukaj pod kulorzęsek w internecie,ospe leczy się albo lekami w temp. 26 st C, albo temperaturą, ok 35 st C ( nie kazdy szczep jest podatny), nigdy nie stosuje się razem tych metod, co wynika z cyklu rozwojowego kulorzęska
pozdrawiam |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 14:10, 17 Lip 2005 Temat postu: |
|
Co do nadmanganianu potasu jest też w formie kryształków do kupenia w aptece. Co do stosowana w akwarium z rybami to jestem zaskoczony. Ja oczywiście stosuje go do dezynfekcji ale przy okresowym czyszczeniu baniaka (oczywiście bez ryb). |
|
|
Owl |
Wysłany: Nie 11:11, 17 Lip 2005 Temat postu: |
|
Z kuchni Krzysiek chyba naprawde nie piszesz o nadmanaganianie potasu.To jest lek,i nie ma on wlasnosci kulinarnych .Dostepny jest w aptece w formie tabletek |
|
|
KS |
Wysłany: Sob 15:55, 16 Lip 2005 Temat postu: |
|
Owl napisał: | Eeee Krzysiek weź poprawke ze nadmanaganian potasu jest w tabletkach |
Nadmanganiam potasu występuje nie tylko w tabletkach weź poprawkę Ja użyłem takiego z kuchni w kryształkach malutkich. |
|
|
Owl |
Wysłany: Sob 9:49, 16 Lip 2005 Temat postu: |
|
Eeee Krzysiek weź poprawke ze nadmanaganian potasu jest w tabletkach Wiec trudno przesadzic.zreszta nikt ziemiojadow nie hoduje w 60l a im wieksze akwa tym wiecej leku trzeba(0,5mg na 10l).Jedna tabletka ma 0,5mg wiec w akwa 160l trudno przesadzic .Oczywiscie biore pod uwage ze kazdy kto hoduje ziemiojady ze podczas takiej kuracji zastosowac wegiel w filtrze.
Pozdrawiam |
|
|
KS |
Wysłany: Sob 9:09, 16 Lip 2005 Temat postu: |
|
Owl napisał: | naturalny domowy nadmanganian potasu.
|
Z tym trzeba bardzo uważać i najlepiej sypać z łyżeczki bo się widzi ile się sypie a nie z pudełeczka pełnego nadmanganianu bo łatwo przechylić ręke i więcej poleci. W ten sposób kiedyś sobie wymordowałem całą obsadę.
A co do ospy to skutecznie ją leczyłem temperaturą i baktopurem sery. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 14:22, 15 Lip 2005 Temat postu: |
|
Ja też u moich surinamów mialem dwa razy atak pialych kropek plus do tego niszczenie płetw Ale nie jestem do końca przekonany co do tego czy diagnoza jest wlaściwa. Bo martwiła mnie duża ilosc zmian w okolicach głowy. Ale po zastosowaniu General Tonic Tetry i metroniazolu. Objawy ustępują. Ajjaa napisz jakie masz ziemnojady:). Ps. metronidazol daje aby zaradzić zagrożeniu bakteryjnemu i pasożytniczemu. |
|
|
Owl |
Wysłany: Pią 10:17, 15 Lip 2005 Temat postu: |
|
A czym lecazyłes ospe u swoich ziemiojadów Moim zdaniem najlepsze nadal pozostaja MFC(FMC)ichtiosan i naturalny domowy nadmanganian potasu.
Pozdrawiam |
|
|